poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Effaclar K(+) marki LA ROCHE POSAY

Ostatnio otrzymałam do testowania kremik marki La Roche Posay.Jest to kremik przeznaczony jest do cery trądzikowej, tłustej i borykającej się z nierównościami, zatkanymi porami oraz przebarwieniami.Cena kremu waha się od 37zł do nawet 60zł za tubkę 30ml. Cena niby nie wygórowana za nieskazitelną cerę.Krem cudownie pachnie , nie tak jak inne produkty do cery trądzikowej(piękny kwiatowy zapach).Lekka konsystencja dzięki, której świetnie się rozprowadza.Zaraz po nałożeniu kremu na twarz ma się wrażenie czystości i świeżości która utrzymuje się do 8h, buzia nie świeci się od nadmiaru sebum,co też jest dużym plusem.Kosmetyk można stosować pod makijaż,Make up pozostanie na swoim miejscu i nic nie spłynie nam z twarzy.Ja stosuję go już tydzień i rezultaty są świetnie.Pory odblokowane, przebarwienia ciut już wyjaśniały.Kosmetyk naprawdę wart polecenia.Moja ocena to duża 5

piątek, 21 sierpnia 2015

Pampers Pants czyli pieluchomajtki Pampers

Drogie mamusie tak jak pisałam.W środę dotarła do mnie paczuszką z trnd, a wraz z nią zestaw pieluszek do testowania.Wraz z synkiem testujemy już trzeci dzień i chciałabym się podzielić swoimi spostrzeżeniami.Otóż tak.Jestem bardzo mile zaskoczona pieluchomajtkami.Łatwo i szybko się je zakłada, miękkie i elastyczne boczki nie uciskają brzuszka brzdąca, dzięki temu dziecko czuje się komfortowo. Chłonność pieluszki znakomita, nic nie przecieka,a synuś sika jak koń.;-) Łatwo się też ściągają, gdy pieluszka się zabrudzi wystarczy rozerwać boczki i gotowe.Moja ocena to mocna 5 I z czystym sumieniem polecam.A co wy mamusie o tym sądzicie,proszę o komentarze.

wtorek, 18 sierpnia 2015

Hipp pierwsze ciasteczka

Pierwsze ciasteczka marki Hipp. Cena ok 11zł, opakowanie 150g. Jak zapewnia nas producent przeznaczone są dla niemowląt po 7 miesiącu życia nie do końca bym się zgodziła syn ma 13 miesięcy, 8 ząbków a miała problem z skonsumowaniem ciasteczka.Wydaje mi się że są zbyt twarde.Mały jedząc je ślinił się jak mops próbując je pogryźć.Parę razy o mało się nie zakrztusił odgryzionym kawałkiem.Kształt i wielkość ciasteczek są odpowiednie dla małych rączek, niestety w opakowaniu tylko ok połowa ciastek była w całości reszta była pokruszona albo w małych kawałkach( tu producent powinien zastanowić się nad innym sposobem pakowania ciastek, bo pakowanie w torebkę nie zdaje rezultaty)Smak mają fajny taki nie za słodki z mlecznym posmakiem.Ogólnie produkt średni, wymagający troszkę dopracowania tym bardziej że cena wcale nie mała.Moja ocena w skali od 1-5 to 3 i to jedynie za smak i wielkość ciasteczek.

Deserki mleczno owocowe Nestle Jogolino

Dziś dotarł do mnie kurier z przesyłką do testowania nowości od Nestle mianowicie deserków mleczno owocowych Jogolino. Jogurciki są dostępne w następujących smakach ; naturalny, jagoda, gruszka, malina i morela. Wzbogacone w wapń, magnez i cynk dla prawidłowego wzrostu i rozwoju dziecka. Pakowane są po 4 lub 6 kubeczków w zależności od smaku.Cena ok 10-11zł. Moim zdaniem cena troszkę zbyt wysoka, i niestety nie każdego będzie na to stać.Konsystencja idealna dla małego brzdąca, smak fajnie wyważony czuć i smak owoców i nutkę jogurtu.Julkowi (13 mcy) bardzo smakowały oba smaki które dostaliśmy do testowania (malina, morela), ale Julka 5lat zakochała się w moreli, twierdzi że malina jest za kwaśna -to opinia córki.Plusem produktu jest to że nie trzeba go przechowywać w lodówce jak również to że skład został wzbogacony w magnez, wapń i cynk.Produkt fajny i godny polecenia.Napewno dzięki niemu dziecko polubi jogurciki.Ocena w skali 1-5 to mocne 4, nie daję 5 za cenę.

czwartek, 6 sierpnia 2015

Lody Grycan smak waniliowy

Z racji panujących upałów zajmijmy się lodami.Kto ich nie lubi? Chyba mało kto,Dziś na tapetę pójdą lody waniliowe.(moje ulubione aż do dzisiaj)Dzieciaki namówiły mnie na ich zakup i choć do tanich nie należą 16,99zł za 1100ml, to kupiłam.I powiem wam,że jestem rozczarowana i to nie tylko ja dzieciom również nie smakowały.Producent obiecuje prawdziwy smak wanilii, tylko pytanie gdzie ona jest bo w składzie jest jej tylko 0,01% a w smaku to już chyba w ogóle.Bardzo słodkie,aż do przesady, gdy lody lekko stopnieją mają dziwną konsystencję, i posmak jajek.Ogólnie za tą cenę oczekiwałam czegoś lepszego.W skali od 1-5 daję 2 Naprawdę można kupić dużo tańsze i lepsze lody.Tu niestety płacimy za markę , która nijak ma się do zawartości opakowania.                                  Dla ciekawskich skład: śmietana kremówka (z mleka), woda, cukier, odtłuszczone mleko w proszku, ziemniaczany syrop glukozowy, masło(z mleka), tłuszcz kokosowy, jaja, emulgator (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), stabilizatory (mączka chleba świętojańskiego, guma guar), barwnik (beta karoten), aromat, laski wanilii - 0,01%

niedziela, 2 sierpnia 2015

Monitor oddechu Snuza Halo czyli jak spać spokojnie

Wczoraj robiąc porządki w szafce natknęłam się na to urządzonko dzięki któremu świeżo upieczeni rodzice mogą spać spokojnie.Jest to przenośny, mobilny monitor oddechu nie zastąpiony w domu, podróży czy na spacerku w sumie wszędzie tam gdzie śpi nasz brzdąc.Synek używał go od urodzenia aż do teraz.Jest to mały gadżet ale bardzo pomocny w wychwyceniu bezdechu niemowlęcego prowadzącego do śmierci łóżeczkowej, przypina się go do pieluszki tak aby ta fioletowa końcówka dotykała brzuszka.Gdy dziecko przestanie oddychać po 15sekundach monitor pobudza je do złapania oddechu przez delikatne wibracje jeżeli po kolejnych 5sekundach nie wykryje oddechu następuje włączenie alarmu dźwiękowego  i świetlnego.(sygnał jest na tyle głośny że słychać w drugim pokoju).No i wtedy już musimy zareagować my.Mojemu dziecku to urządzenie uratowało życie.Czy jest drogie hmm kosztuje ok 400zł ale komfort psychiczny rodziców jest bezcenny.Ocena  od 1 do 5 to duża .Polecam każdym młodym rodzicom.http://www.snuza.pl/produkty/snuza-hero.html

Butelka anty kolkowa Dr Browns

Dziś chciałabym podzielić się swoją opinią na temat butelek anty kolkowych Dr. Browns.Cena butelki o pojemności 240ml (z szerokim smoczkiem) waha się od 21zł do nawet 36zł a więc drogo, ale czy przespane noce i spokój dziecka da się wycenić?My używaliśmy jej od 3 tygodnia życia synka( tak jak pojawiły się te piekielne kolki) mały chętnie z niej pił choć trwało to ciut dłużej ,niż przy standardowej butelce.Co do przygotowywania w niej pokarmu, jest troszkę roboty.Trzeba odkręci, zdjąć gumę wraz z rurką,przygotować mleczko, włożyć rurkę, docisnąć gumę zakręcić i gotowe. Czasami butelka lekko przeciekała, ale to może z naszej winy, (za słabo dociśnięta guma).Czy system odpowietrzania działa? Tak ,widać bąbelki powietrza na końcu rurki jak dziecko je, nie tak jak w standardowej butelce w smoczku.Więc brzdąc nie połyka powietrza.Co do mycia butli to tez dostarcza nam rozrywki bo trzeba rozebrać ją na części pierwsze, specjalną szczoteczką-wyciorem myjemy rurkę w środku, gorzej z domyciem gumy, zbyt wiele zakamarków gdzie ciężko dojść nawet szczoteczką.Czy się sprawdza?zdecydowanie tak, kolki nie znikły jak za sprawą czarodziejskiej różdżki ale były łagodniejsze i nie trwały tak długo.Plus za możliwość dokupienia systemu odpowietrzania.Ocena w skali od 1-5 to 4 Produkt który warto wypróbować.Polecam

sobota, 1 sierpnia 2015

Coś dla posiadaczek wąskich ust.Hialuronowy wypełniacz ust

Ostatnio dostałam bzika na punkcie tego że, mam wąskie usta( patrz człowieku 34lata na karku i wcześniej było ok a tera nagle, że są za wąskie) i zaczęłam szukać czegoś co je troszkę napompuje(szminki i błyszczyki powiększające odpadają , bo ust nie maluję)Poczytałam w internecie z znalazłam to....Hialuronowy wypełniacz ust, szukać długo nie musiałam bo był w pierwszej drogerii do której weszłam.Cena też fajna bo 15.99zł, ale widok tej strzykawki na opakowaniu...hmm przyprawił mnie o dreszcze.Kupiłam i czytam co tam producent obiecuje.http://www.tenex.pl/pl/produkty/dermo-future/wypelniacze-do-ust/hialuronowy-wypelniacz-ust,133,269.html ( tutaj macie dokładny opis produktu)Aż gęba mi się śmiała, że nie tylko będę miała większe usta to jeszcze zmarszczki palacza mi znikną i pierwsze efekty będą już po 5minutach .Normalnie super, zapłaciłam, wyjęłam z pudełka i ufff co za ulga zwykła tubka taka jak błyszczyk nie żadna strzykawka. Konsystencja  delikatnego kremu o lekkim zapachu .Nałożyłam i już po chwili czułam lekkie mrowienie ust po 5minutach patrze w lusterko i usta troszkę bardziej czerwone.I tak smarowałam.Po 5 dniach usta nabrały wyraźnego koloru i stały się tak jakby lekko spuchnięte, a przez to ciut większe.Po ok 14 dniach już jak tylko przygryzałam wargi dało się odczuć różnicę.I tak dobrnęłam do 28 dnia stosowania i usta faktycznie są pełniejsze o żywszym czerwonym kolorze.Zminimalizowania zmarszczek nie zauważyłam.Ale żeby nie było, że wszystko jest super.Po pierwsze podczas stosowania miałam wrażenie, jakby usta były przesuszone( chodź producent zapewnia większe nawilżenie ust)  a po drugie efekt nie jest zbyt trwały, wystarczy przestać stosować kosmetyk przez kilka dni i efekt znika;-( Ale warto spróbować tego kosmetyku.Moja ocena w skali 1 do 5 to 4

Herbatka Vitax Melisa z wanilią

Niedawno kupiłam fajną herbatkę. Lubię wanilię więc trafiła w mój gust.Cena też całkiem fajna bo 3,25 za 20 torebek. Nie jest to całkiem ziołowa herbatka bo w składzie ma:melisa(34%), jabłko,hibiskus, liść jeżyny,trawa cytrynowa, korzeń cykorii, aromat( niestety nie podany jaki), skórka cytrynowa,laska wanilii(0,5%).Mimo, że tej wanilii tak malutko już po otwarciu opakowania uderza nas intensywny zapach wanilii.W smaku jest pyszna melisa ledwo wyczuwalna ale za to wanilia, hmm niebo w gębie ;-)) Naprawdę polecam tą herbatkę szczególnie po męczącym dniu. W skali 1 do 5 daję dużżee 5