czwartek, 28 kwietnia 2016

Head & Shoulders Mentol czyli orzeźwiające pożegnanie z łupieżem

 Od jakiegoś czasu zmagam się z łupieżem który pojawił się sama nie wiem skąd.Przetestowałam już chyba wszystkie dostępne środki i jakoś bez większego rezultatu.Szampony albo działały połowicznie, albo nie działały wcale.Niektóre powodowały piekielne swędzenie skóry głowy od którego można było dostać szału.Inne choć na krótko usuwały łupież to strasznie niszczyły włosy, które stawały się matowe i szorstkie.Powiem wam szczerze ,że biorąc się za testowanie Head&Shoulders Mentol nie spodziewałam się wielkich rezultatów, no bo co w końcu może zwykły szampon z drogerii.A jednak kochani jestem zadowolona z rezultatów.Po pierwszym myciu zauważyłam od razu zmniejszenie świądu skóry głowy, co już było wielkim plusem a dzięki zawartemu w szamponie mentolowi czułam cudowną świeżość przez cały dzień.Dodatkowo szampon fajnie pobudza podczas takiego porannego prysznica.A co ważne włosy po myciu nie były takie ,, tępe,,w rozczesywaniu.Po tygodniu regularnego stosowania łupież praktycznie znikł.Włosy stały zaczęły wyglądać na zdrowsze, a świąt skóry ustąpił całkowicie.Już nie martwię się czy moje ubranie obsypane jest łupieżem.Polecam ten szampon każdemu kto chcę pozbyć się łupieżu w 100%.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz