poniedziałek, 23 maja 2016

Stovit naturalnie owocowe, czyli przysmak owocowy

 Kochani niedawno miała okazję przetestowania nowości marki #Stovit producenta dżemów, konfitur itd.Teraz do tej rodziny dołączył produkt o nazwie ,,Naturalnie Owocowe,,nie jest to ani dżem ani nic z owocowych ,,smarowideł''Jest to uniwersalny, a przede wszystkim zabójczo pyszny mix owoców zatopionych w delikatnym żelu.Produkt ten dostępny jest aż w 5 smakach:---Brzoskwinia z marakują                                       -Cztery owoce                                                       -Truskawka                                                             -Wiśnie                                                                   -Owoce leśne                                                         wśród tych smaków z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.Po raz pierwszy mam do czynienia z produktem tego typu.Jednak jestem nim bardzo pozytywnie zaskoczona. Poczynając od składu, którego lista nie przypomina litanii, a nawet bym powiedziała ,że jest bardzo krótka, bo mamy na niej tylko 6 pozycji mianowicie;owoce,cukier,sok odtworzony z koncentratu , skrobia,kwas askorbinowy i sok z cytryny lub aceroli.A jak zapewnia producent w 100g produktu znajduje się ,aż 70% owoców i jestem skłonna w to uwierzyć ponieważ te owoce widać już na pierwszy rzut oka.Ilość cukru również jest stosunkowo niska ponieważ to tylko 26% co jak na produkty ''dżemowe'' jest bardzo malutko, a co za tym idzie jest więc to produkt niskokaloryczny w 100g znajduje się tylko 100kcl.Co mnie bardzo cieszy ponieważ zakochałam się w typ produkcie.A czego nie znajdziemy w tym słoiczku?Ano kochani nie znajdziemy w nim żadnych sztucznych aromatów, konserwantów , barwników no i najważniejsze syropu glukozowo-fruktozowego.                                                                                                      
A jakie wrażenia smakowe??? Może zacznę od samego poczatku. Biorąc pierwszy raz słoiczek do rak, pomyślałam o zwykły dżemik jakich pełno.A jednak nie.Spróbowałam łyżeczką i......wpadłam po uszy lub tak jak te owoce w słoiczki.Smak boski.Nie za słodki.Czuć każdy owoc otulony delikatnym żelem.No i owoce, owoce i jeszcze raz owoce.Nie jakieś zmielone lub zmiksowane coś, tylko duże realne kawałki, a nawet całe owoce jak w przypadku wiśni czy truskawki .Tak mi smakowało ,że na dzień dobry wrypałam pół słoiczka.W niczym nie przypomina to dżemu czy konfitur. Ale najlepsze jest to,że ten produkt jest rewelacyjny w przygotowywaniu różnego rodzaju sosów-nawet tych mięsnych, jako dodatek do naleśników, jogurtów, ryżu na mleku, ciast, lodów i deserów albo zwyczajnie jako mała słodka przekąska np.z tostami czy rurką ptysiową.Ogólnie produkt jak dla mnie REWELACYJNY ;-)i  godny spróbowania.Jedynym minusem jest to , że oblatałam już większość marketów i sklepów i nigdzie nie mogę go znaleźć;-( Polecam nie tylko ja ale również moja rodzinka.




1 komentarz:

  1. Wreszcie producenci przestają wpychać gdzie się tylko ta syrop glukozowo-fruktozowy. To wstrętna chemia!
    Dlatego tak chętnie będę teraz sięgać po produkty Stovitu. te owoce są jakby dopiero co zerwane z krzaczka czy z drzewa. Mają swój naturalny smak i słodycz. Oprócz smaku i zapachu bardzo mi też podoba szata graficzna słoiczków "Naturalnie owocowe" - aż chce się wyjeść go do końca. Do dobrze, przyznaję się, tak właśnie zrobiłam. Ale wyrzutów sumienia nie miałam.
    #NaturalnieOwocowe #Stovit

    OdpowiedzUsuń